|
Autor |
Wiadomość |
Wysłany:
Czw 22:16, 18 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
|
 |
Wysłany:
Czw 23:44, 18 Sty 2007 |
Adolescente
Rozmowny
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Sob 11:16, 20 Sty 2007 |
Isilianos
No! Wzorowy!
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Anterii
|
|
 |
Wysłany:
Sob 19:16, 20 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Sob 20:47, 20 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 |
|
 |
|
Skapłam się że mam IV napisany, a to V jest połowa, więc...
IV
Pani Mila była zdziwiona, widząc swoją podopieczną prowadzącą dwójkę młodych ludzi do swojego mieszkania. Czuła przez skórę, że dziewczyna niedługo opuści jej dom, że coś się zmieni w jej życiu. Znały się miesiąc, a wydawałoby się, że kilkadziesiąt lat.
Mila uśmiechnęła się do wspomnień. Miała kiedyś córkę. Całkiem niepodobną do Ziry. Gloria miała czarne włosy po ojcu i brązowe oczy po niej. Umarła dawno temu. Była na studiach medycznych, chciała pomagać ludziom, leczyć, uzdrawiać. I jak to w życiu bywa… Zmarła od postrzału. Kula miała być przeznaczona dla czarnoskórego afroamerykanina.
Skonała w szpitalu, w którym pełniła praktyki przedlekarskie.
Popatrzyła przez okno. Tak, to było dawno temu. A teraz poczuła się znów jak matka. I znów „córka” ją opuści.
Usiedli przy stole, a dziewczyna zaczęła parzyć herbatę. Nieodłączny koszyk postawiła na stole. Harry przyglądał mu się z uwagą, jak delikatnie drga po blacie. A potem, jak błazen z pudełka, wystawił główkę kot.
Harry uśmiechnął się, widząc, że czarna kotka ma zielone oczy, bardzo zbliżone kolorem do jego tęczówek.
Kociak wskoczył Hermionie na kolana i zwinął się w kłębek mrucząc donośnie.
Zira postawiła na stole trzy kubki z parującym napojem i talerzyk z ciasteczkami. Popatrzyła na swoich gości. Bardzo zdziwionych gości.
- Powiedz nam kim naprawdę jesteś?- zapytała Hermiona patrząc prosto w niezwykłe ozy dziewczyny.
- Zira Until, mam dwadzieścia lat i mieszkam w miasteczku Shire.- powiedziała automatycznie, marszcząc lekko brwi.
- A ja jestem Regulus, jeden z tych, którzy założyli Rzym- powiedział sarkastycznie Potter, głaszcząc przy okazji kota.
Panna Until nie okazała najmniejszej urazy, stwierdziła rzeczowym tonem:
- Miło mi. Czy tylko dlatego chciałeś porozmawiać? Żeby się przedstawić?
Nie odpowiedział. Głos zabrała Granger.
- Siedem lat temu na cmentarzyku, który odwiedzasz pochowaliśmy kilku przyjaciół. W tym jedną dziewczynę, która w marcu będzie obchodzić dwudzieste pierwsze urodziny. Dziwnym faktem jest jednak, iż nigdy nie odnaleźliśmy ciała naszej przyjaciółki, a nie chce nam się wierzyć, że żyjąc mogłaby zachować to w tajemnicy. To byłoby podłe.
Dziewczyna uśmiechnęła się. Powiem, przyrzekła sobie. I obietnicy miała zamiar dotrzymać.
- Ja nie żyłam.- stwierdziła
Utrzymali kamienny wyraz twarzy. Nie drgnął nawet jeden mięsień.
- Dano mi wybór.- powiedziała. Głos uwiązł jej w gardle, czuła, że żal ściska jej serce.- Trwałam w zawieszeniu pomiędzy światami. Tam, gdzie czas płynie inaczej niż tutaj. Ona dała mi wybór. Powrócić tutaj, albo odejść do przestrzeni, gdzie śpiewa słowik- zamilkła na chwilkę.- Tak! Tyle zapamiętałam, śpiew słowika, jego trel. Tam odeszli wasi i moi przyjaciele. Ja też mogłam… ale… nie chciałam. Pragnęłam zobaczyć ten lepszy świat, świat bez zła, które udało nam się zniszczyć.
Dopiero teraz zobaczyła, że stoi, a łzy plamią obficie blat stołu. W kuchni zapadła cisza.
- Dlaczego zrobiłaś herbatę rękami?- zapytała cicho Hermiona. Zira skuliła się w sobie, nie mniej zdziwiona pytaniem. Otarła twarz rękawem.
- Nie rozumiem.- wyznała.
- Chodzi o to…- zaczął Harry.
- Że w świecie magii, z tego, z którego pochodzisz każda szanująca się czarownica machnęłaby tylko różdżką.- zaprezentowała machnięcie, a woda zaczęła wrzeć.
Zira opadła na krzesło.
- Kiedy ty- zwróciła się do Pottera- w swoją Avadę Kedavrę włożyłeś całą miłość, ja użyłam w ten sposób magii. Tego jaka jest potężna, dobra i wspaniała. Tyle, że miłość jest wieczna, a magia to dar, który można utracić…- ostatnie słowa wyszeptała, gdyż dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego, że to prawda. Nigdy nie machnie już różdżką, a przedmioty zaczną lewitować. Nigdy nie zobaczy już Hogwartu i jego wspaniałości.
Zapadła cisza.
- Hogwartem rządzi teraz Minerwa- powiedział, jakby czytając w jej myślach, Harry- Pakuj się czas na przeprowadzkę, Kan.
- Nazywam się Zirael Until- mruknęła, nie ruszając się z miejsca.
- Zira El Until- ta, której dano wybór. Tak możesz się nazywać tam, gdzie ci go dano. Na ziemi jesteś Kanya Goatk, i tego się trzymajmy. Hermiono pomóż jej, wyruszamy za dwie godziny.
- Sama dam sobie radę- warknęła Kanya. Duma kazała jej nie zgodzić się na rozkazy Pottera, ale chęć zobaczenia miejsca marzeń była zbyt pociągająca.
Potter uśmiechnął się. Pierwszy raz tego dnia.
- Widzisz, już zachowujesz się jak przystało na Kanyę Goatk, a nie na Zirę Until.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Wysłany:
Sob 22:07, 20 Sty 2007 |
Isilianos
No! Wzorowy!
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Anterii
|
|
 |
Wysłany:
Nie 0:57, 21 Sty 2007 |
Adolescente
Rozmowny
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Nie 18:14, 21 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Nie 22:35, 21 Sty 2007 |
Isilianos
No! Wzorowy!
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Anterii
|
|
 |
Wysłany:
Pon 19:46, 22 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Wto 23:41, 23 Sty 2007 |
Adolescente
Rozmowny
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Nie 20:11, 28 Sty 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Nie 22:47, 11 Lut 2007 |
Adolescente
Rozmowny
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Śro 21:45, 14 Lut 2007 |
Leilanii
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
Wysłany:
Śro 21:50, 14 Lut 2007 |
Lilith
Mam metr 68 i jestem ADMINEM xD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 223 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina zwana Irien
|
|
 |
Forum Opisywać świat Strona Główna
-> Z szuflady |